Tytuł: Wizjokrąg
Tytuł orginału: Mirrorscape
Autor: Mike Wilks
Tłumaczenie: Maciej Mazan
Wydanie pierwsze
Styl pisania naprawdę ciekawy. Coś mi się majaczyło że mam ochotę na książkę czysto fikcyjną ale i magiczną. No i stało się. Fascynujące, ale dające popis wyobraźni stworzenia i sytuacje. Pięknie. Żadni czarodzieje itp, ale za to sztuka. Zawsze podziwiałam ludzi którzy malują to co nakazuje wyobraźnia, bo ja NIGDY takiego talentu nie miałam ;)
Wejść w świat, który samemu się stworzyło? W świecie przedstawionym też ponoć nie było to możliwe, a jednak. Czternastoletni Mel jest chłopcem z biednej rodziny. Jego życie się odmienia, gdy ktoś ważny odkrywa jego talent. Jaki jest haczyk wejścia do wielkiego świata? Wrogość Tajemnic, dość nieprzyjemnych stowarzyszeń rządzących tamtą krainą. Darmowe lekcje u jednego z większych mistrzów w tej dziedzinie to nie byle pikuś. Gdy wreszcie poznaje sympatyczne dusze, ciekawość wpędza go w kłopoty. Kłopoty? To co czeka go później, będzie kłopotami w najgorszym tego słowa znaczeniu.
Mimo że wygląda na grubą, jednak szybko się czyta :)
Ocena: 7/10
Cena: 34.90
Recenzja na PnK.pl
PS. Niestety, nie mam możliwości przeczytać "Motylków" Laurie Halse Andreson, Za ze skruchą przepraszam :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
❄ Staram się odpowiadać na Wasze komentarze :)
❄ Jestem też otwarta na krytykę ;) Nie gryzę...
❄ Jeśli chcesz, abym zajrzała na twojego bloga, na górze mam stronę "wasze blogi"
❄ Proszę nie spam!