środa, 31 grudnia 2014

Moje postanowienia noworoczne

Zaraz zacznie się rok 2015! Czas ułożyć listę postanowień ! :)


wtorek, 30 grudnia 2014

18. Misja Xibalba


Tytuł: Misja Xibalba

Autor: Ewa Karwan- Jastrzębska

" Bohaterami niezwykłych przygód są Julka i Julek. Misją rodzeństwa jest ratowanie świata. Los nie dał im żadnego wyboru. Nigdy nie jest łatwo, bo ciągle podejmują ryzyko, aby zmienić bieg wydarzeń i odwrócić przeznaczenie."

"Katastroficzna przepowiednia Majów.
Tajemniczy manuskrypt i obdarzony niezwykłą mocą legendarny posąg.
Bezwzględna walka o władzę nad światem."





poniedziałek, 29 grudnia 2014

Być idealną

Chcesz być kobietą idealną??


To jest wyjątkowo proste: musisz być mądra, piękna, sprytna, kobieca, gustowna.
Perfekcyjna kobieta musi mieć blond włosy ( Broń Boże farbowane!), proste, zawsze mają się układać. Nie maluje się - zaraz po przebudzeniu wygląda jak po obróbce w photoshopie. Jest wiecznie młoda, w pełni naturalna, cerę ma nieskazitelną, brwi nie trzeba regulować, uwodzicielskie spojrzenie, rzęsy długie i ciemne. Usta kształtne. Zęby bielutkie, jak z reklamy pasty do zębów. Uśmiechnięta, lekko.

niedziela, 28 grudnia 2014

Fit Inspiracje #1 Quotes and Body

Inspirations

Ponieważ potrzeba motywacji.

sobota, 27 grudnia 2014

Chcę być FIT!

Wiecie co? jest zimno. Nie jestem wielką fanką zimna.


Prawie nie wychodzę na dwór , ze szkoły wolę szybkim krokiem wrócić do domu i zagrzebać się pod kocem. Ale ostatnio coś mnie wzięło. Mniej więcej w momencie, w którym szukałam inspiracji świątecznych. I poczytałam sobie, jak w święta można utyć, że trzeba stronić od tych wszystkich słodkości. Czytając to wszystko zdałam sobie sprawę, że obżarłam się jak świnia, zresztą nie tylko od święta sięgam po słodkości. Mam słabość do czekolady. I mimo, że mam szczupłą sylwetkę (och, w tym momencie pragnę podziękować wspaniałym osobom: mamie i cioci, które razem kontrolują moją dietę :) ), to jednak widać, że zima nie wpływa na moją korzyść.We wrześniu biegałam (jeden tydzień; ech, ten mój słomiany zapał).


piątek, 26 grudnia 2014

Top 10 aplikacji na androida w 2014r

Top 10, czyli 6 aplikacji normalnych i 4 gierki do popykania  ;)




Oczywiście, że to będzie topka według mnie. Z aplikacji, które przewijały się przez mój sprzęt,
powiem Wam, że rzadko  kiedy któraś zostawała na dłużej.
Chciałabym się z Wami podzielić dość krótką listą aplikacji na androida całkowicie za darmo. Na pewno nie chodzi mi tu o reklamę, a tak o :)  Zakładam oczywiście z góry, że nie oczekujecie kolejnego facebooka, czy instagrama.

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Stało się! Mamy grudzień


Wiele ludzi teraz powie: ZACZĘŁO SIĘ. Istna gorączka. Wszędzie jest śnieg (nie, u mnie nie ma), telewizję zbombardują tysiące reklam ze świątecznymi prezentami, czerwone mikołaje będą ściągać do center handlowych małe bachory  dzieci, a wychodząc z domu będziesz bardziej zakryta niż muzułmanka. Mało czasu, święta, zlot rodzinny i zmarznięte ręce. Tak, ludzie
Powitajmy GRUDZIEŃ.

niedziela, 30 listopada 2014

Mój przepis na szczęście

Mamy końcówkę jesieni. W niektórych rejonach Polski już śnieg pada. Niebo jest zachmurzone, wszyscy chodzą naburmuszeni, a ty co? Też brakło ochoty na wszystko? Jesteś zmęczona monotonią. Chętnie byś wyjechała do ciepłych krajów, tylko jakoś na urlop się nie zanosi. Tutaj jest be. Wszystko jest be, widziane w szarych kolorach. Wracając do domu najchętniej byś się zwinęła pod kołdrą i poszła spać, a tu tyle obowiązków! Jak w tej smutnej jesieni znaleźć trochę wigoru? Oto mój przepis. Nie mówię, że jestem osobą wiecznie szczęśliwą, że te zasady sprawdzają się w każdej sytuacji, ale znacząco ułatwiają mi życie. Po prostu.


piątek, 28 listopada 2014

Zmiany, zmiany... czyli jak ubarwić nudną jesień


Zmiany są jedynym stałym elementem naszego życia :) Dlatego warto się zastanowić, czy to naprawdę Ci przeszkadza? Są niepowstrzymane. Ale dzięki nim nasze życie nie jest monotonne, nudne, jest cudowne. Więc u mnie czas na odskocznie. Straciłam zapał do recenzowania książek, a zresztą nigdy nie miałam go nadto. Dlatego zmieniam kategorię bloga.


Mam nadzieję pisać więcej treści, Bo w końcu więcej tematów - więcej postów ^^
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca.                                              
 Paulo Coelho

środa, 26 listopada 2014

17. Mogę wszystko!

Tytuł: Czarodzieje mogą wszystko 

Autor: Dariusz Chwiejczak


Pierwszy raz, kiedy spojrzałam na tą książkę, pomyślałam, że to kolejna książka z gatunku fantastyki. Wzorowana na HP. Albo coś lekkiego by udać się w świat marzeń. Pomyliłam się. Jak dla mnie to bardziej podchodzi pod lekką filozofię. Nie ma tu latających osób, przedmioty nie przemieszczają się same, nie ma przygód wyssanych z palca. Determinuje nas do działania, daje motywacje, budzi wiarę w nasze możliwości. Zmusza do zadanie sobie pewnych pytań. Zachęca cieszeniem się każdym dniem :) Uwielbiam ją. Często ją czytam, bo jeden raz nie wystarczy ^^

wtorek, 1 lipca 2014

Co mnie śmieszy, co mnie smuci

Polacy i książki... uhm.
Temat trudny do przebycia. Uwaga: mówię o zdecydowanej większości, nie uwzględniam moli ;-;
Nie widzę osób czytających [nic mi do tego jak ktoś się walnie w ogródku] w szkole, w parku, w bibliotece, w poczekalni, może jedną, dwie na autobus. Z tego co obserwuję to 2,3/26 osób w mojej klasie czytają książki a przeciwległej tylko jedna [wyrzutek społeczny].
Teraz rządzi pokolnie, które tępi czytanie książek. Na mieście, w kawiarni widzi się ludzi grzebiących w telefonach częściej niż czytających książkę.
Młodzierz posługuje się prostym językiem, ma inne mniemanie o świecie niż osoby czytające.
Ubogą wyobraźnię. Trudno mi się porozumieć z takimi jednostkami.
Polacy, błagam czytajcie!

piątek, 25 kwietnia 2014

16. Wołanie Kukułki

Eh... Ostatnio czuję brak chęci do czytania... Czasu też mi brakuje. Teraz jestem chora :( Muszę zajrzeć do biblioteki, ale zanim to nastąpi mam mnóstwo nauki. Na razie mam dla Was krótką recenzję nowej książki. 

Tytuł: Wołanie Kukułki
Tytuł orginału: The Cuckoo' Calling 
Autor: Robert Galbraith

Strike'a rzuciła dziewczyna. Postanowiła mu
utrudnić życie. Wywaliła go z mieszkania, jego
dobytek zmieścił się w paru kartonach. Została mu tylko mała, zadłużona i nie przynosząca zysków agencja detektywistyczna. W domyśle za parę dni wyląduje na bruku. W dodatku przysyłają nową sekretarkę z Tymczasowych Rozwiązań. Mężczyzna śpi w agencji, więc by uniknąć upokorzenia spowodowanego faktem że jest bezdomny, długo ukrywa ten fakt przed asystentką. I tak zaraz odejdzie, ponieważ nie ma z czego zapłacić jej pensji. I nagle pojawia się światełko w tunelu: bogaty prawnik za ogromne pieniądze chce, aby Cormoran udowodnił że sławna modelka Lula Landry nie popełniła samobójstwa, tylko ktoś ją wypchnął z balkonu. Okazuje się, że to, co niemal cały świat uznał za samobójstwo najprawdopodobniej było morderstwem. Pozostaje jedno pytanie: Kto zabił?

sobota, 29 marca 2014

15. Najgorsza książka jaką dotychczas przeczytałam.

Tytuł: Bezimienna
Autor: Hanri Magali

Wydanie pierwsze

*Ukryli ją na zawsze na Ziemi, by ocalić przed złymi mocami*

W opisie mocno posłodzili:
"Pewne zwariowane małżeństwo adoptuje kilkunastoletnią Zuzannę. Nieśmiała i zakompleksiona dziewczyna nie może odnaleźć się w małym miasteczku i nowej szkole. Stopniowo odkrywa, że nie jest taka jak jej rówieśnicy- widzi rzeczy, których inni nie dostrzegają. Ma niezwykły kontakt z otaczającą ją przyrodą, a pewnego dnia trafia do antykwariatu, gdzie odnajduje tajemniczą księgę, którą tylko ona potrafi odczytać... Ale czy poradzi sobie z wydarzeniami, które przerastają zwykłą nastolatkę?"