Więc! 2015 rok.
Mam wobec niego WIELKIE oczekiwania. Tyle, żeby był najlepszy, mówię serio. Zaraz mi miną te wszystkie lata młodości... Chcę coś osiągnąć. Jak pisałam w poprzednim poście. Chcę być lepsza, a teraz mam odwagę: żeby poznać nowych ludzi. Nie byle jakich; wartościowych. Przezwyciężyć nieśmiałość. Świat czeka, abym go odkryła.
PS Przepraszam za spóźnienie! :( Mówię to z wielką skruchą... wiem, wiem: nie dość, że spóźniona, to jeszcze tyle tego, co kot napłakał. Ale tyle mi się kojarzy z tym rokiem.
Myślę że jeszcze się otworzysz przed ludźmi.. Dasz radę! ❤
OdpowiedzUsuńhttp://moszovska-blog.blogspot.com