niedziela, 1 września 2013
07. A ja myślałam że to powieść humorystyczna ...
Witam z powrotem!
Wyniki badania dna oka: Będę miała okulary. Kłania się czytanie po zmroku :(
Kombinowałam trochę z komentarzami i [ jak zwykle :P ] wszystko zepsułam. A właściwie: usunęłam wszystkie dotychczas wpisane z Google+ komentarze. Bardzo Was przepraszam i błagam o wybaczenie :c
Przeczytałam już "Kociokwik z winem w tle", autorstwa Claire Matturro. Myślałam [ze względu na tytuł] że to komedia, okazało się że to kryminał. Lubię kryminały Agathy Christie, ale w tej książce jak dla mnie jest męcząca fabuła. Czytałam tę książkę w odstępach czasu, co mi się rzadko zdarza. Zwykle czytam do utraty tchu, czyli , dopóki czas mi się skończy i będę zmuszona wykonać podstawowe funkcje życiowe :) Z tą książką było inaczej. Jest trochę ciężka, choć może ktoś gustuje w takim typie literatury. Czytałam, nudziło mi się, byłam ciekawa jak to się skończy, wracałam i znowu czytałam... Przyznam się bez bicia: nie poznałam zakończenia. Nie starczyło mi sił.
Lillian Belle Rosemary jest adwokatem. Wiedzie spokojny żywot, pomijając gnębiącą ją sąsiadkę-nazistkę. Pewnego dnia jej stara miłość przyjeżdża pod jej drzwi ciężarówką pełną kradzionego wina. Dawny kochanek razem z synem jej najlepszej przyjaciółki znajduje w lesie martwe ciało, zagryzione przez węże. Niedługo potem kochaś zostaje złapany i zapuszkowany w kiciu. Lillian dostaje od podejrzanej hipiski pieniądze na kaucję i opłacenie adwokata, z których niedługo potem zostaje okradziona. Następnie właściciel skradzionego wina zostaje zamordowany. A Lillian znajduje w samochodzie martwego grzechotnika. Czy to jest ostrzeżenie? Kto jest mordercą?
Mocno skróciłam ten opis. Książka jest jedną z tych, w których opis krajobrazu Florydy zajmuje 10 stron.
Ocena: 5/10
Cena: 34.,90 zł
Książka pożyczona od Cioci Kasi
Dziękuję :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10stron opisu krajobrazu? przez to od razu skreślam książkę
OdpowiedzUsuńNo właśnie...
UsuńDlatego m.i. zrezygnowałam z doczytania do końca ;)